Chciałoby się rzec „O żesz kurwa, fajnie, że tu wpadłeś!” 😀

Przesada, dziwne? Nic bardziej mylnego! Kultura po pierwsze, po drugie luz i zabawa. Jeszcze nie jesteś
w stanie ocenić, czy dobrze trafiłeś… Nie martw się, każdy tak miał. Wraz z biegiem czasu, sam to zweryfikujesz. Co lepsze, jeśli tu zostaniesz, pozostawisz tu cząstkę siebie. 

 

„Gdy rozbłyśnie na nieboskłonie tęczy potęga, nie omieszkaj zajrzeć pod oba jej końce. Wyobraźnia Ci tego nie podpowie, ale na początku końca dostrzeżesz bat ortografii nad głową się unoszący, gdy zaś spojrzysz na koniec początku — jezioro piwne u podnóża wielkiej butli whisky, z której to tubalny głos zarzęzi w głuszy tożsamości tejże społeczności…” 

Kim jesteśmy?  

Jesteśmy częścią społeczności, ludzi starszych i młodszych, o zróżnicowanych charakterach, temperamencie, pasjach, którzy pomimo lepszych lub gorszych dni potrafią wspólnie grywać i dyskutować na dowolne tematy. O różnych porach dnia i nocy, często z piwkiem w jednej dłoni i myszką w drugiej. Dzieli nas wiele, ale dewizą jest postrzeganie spraw prosto i kulturalnie. Możesz napisać i powiedzieć o wszystkim, ale pamiętaj, liczy się intencja i szacunek. Szacunek dla każdej osoby z naszej społeczności,
jak i też naszych przeciwników. Nie bój użyć się słowa „kurwa”, „przechuj” czy innej klasycznej inwektywy… ale rób to z głową! Uwielbiamy, żarty oraz memy. Nie posiadamy tematów tabu. Wspólnym naszym mianownikiem jest pasja do grania w gry (nie tylko World War 3) oraz elementarny szacunek do innych. Gdy w 2019 roku w lipcowy wieczór i zakładali ten klan, być może nie przypuszczali, że tak wielu fajnych ludzi, może zarzucić tu swoją kotwicę. Wówczas gra World War 3 ujrzała światło dzienne jako Early Acces. W rozwiązywaniu problemów developerów wspierała ich tylko nieliczna grupa graczy z oficjalnego kanału Discord. Nocne rozmowy, ogrywanie poprawek i kolejnych wersji gry. Ciągle coś nie tak. Pomimo wielu przeciwności, najwytrwalsi gracze zaczęli dostrzegać drzemiący potencjał tej gry. Rzekłoby się „zakochani bez wzajemności” stworzyli klan — Game is Dead (GiD). Nikt nie lubi martwych gier… ale pamiętaj, że to nie gra, a ludzie stanowią ich duszę oraz solidne fundamenty.